sobota, 6 grudnia 2014

Zamach na Mikołaja

- Mamo, czy to prawda, że to rodzice robią prezenty, a nie Mikołaj? Tak powiedziała pani od religii.
- ..... Co powiedziała???
- Że to rodzice robią prezenty.

Widziałam tę panią dziesięć kroków wcześniej. O słodki Mikołaju!

- Nie wiem, zapytaj tatę.
(a mi daj chwilę na zastanowienie się nad odpowiedzią):
- No coś Ty! Pani od religii powinna dostać w pupę. Ja nic na ten temat nie wiem.
- No właśnie! Przecież wczoraj w wiadomościach pokazywali, że właśnie przyleciał Mikołaj....

Ufff. Tradycja została ocalona, a pani od religii powinna przejść testy psychologiczne.

Wieczorem, kiedy ja rozparcelowywałam Mikołajkowy prezent dla sąsiadek Karolków, chłopacy w przejęciu biegali od pokoju do pokoju i od łazienki do pokojów. Poustawiali sobie budziki na "dwunastą w nocy", żeby się obudzić i zobaczyć Mikołaja, a co chwilę słyszałam wzajemne nawoływanie o sprawdzenie w oknie czy nic nie widać...

Mały O. w ciągu ostatnich dwóch tygodni napisał chyba z cztery listy z rysunkiem ferrari. Gwoli ścisłości, to maltretował po kolei napotkane ofiary o rysunki, bo ciągle coś nie pasowało. W wyczyszczonych wczoraj wieczorem butach zostawił ostatni rysunek... ferrari. Kiedy zobaczył zawartość torby trzeba było mu przypomnieć, co sam kilka dni temu opowiadał:
- Przeczyta list, zajrzy do worka i zobaczy co tam ma...

Dostał sterowaną ... koparkę.

A ja informuję Szanowne Państwo, że w najbliższym czasie pojawi się wpis z Karolkowym candy. W zeszłym roku była to typowa rozgrzewajka...
W tym roku co? Zobaczymy, na pewno będzie trochę rękodzieła, czekam tylko na dobre światło, żeby trzasnąć fotkę.

See you later aligator!

 

7 komentarzy:

  1. Takie panie od religii bym powystrzelała za głupie paplanie oraz niszczenie magii i wyobrażeń dzieci o świętach.

    OdpowiedzUsuń
  2. hehe, jako podsumowanie zobaczcie sobie obrazek na tej stronie, dziewczyny:

    http://dodziecizpasja.blogspot.com/2014/12/swiety-mikoaj.html

    OdpowiedzUsuń
  3. katechetka jest niegrzeczna więc nie dostaje prezentów i dlatego nie wierzy w mikołaja!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, ta wersja jest bardzo prawdopodobna i tej będziemy się trzymać.
      W razie kolejnych pytań ze strony młodego pokolenia pozwolę sobie zacytować Twoją odpowiedź :-)
      Zobaczymy jakie rewelacja przyniesie młody ze szkoły w środę... ;-)

      Usuń
  4. heheh:) Mój już wie, że to nie Mikołaj, ale buty nadal czyści aż miło:) Pani od religii się nie nadaje na pedagoga i tyle. Ja dostałam burę od syna, ze mam białe świece w wieńcu adwentowym, bo pani od religii powiedziała, że powinny być fioletowe lub różowe. Na dekoratora wnętrz pani od religii też się nie nadaje:) Świeca to świeca - mają by cztery. Kolor i forma dowolne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z tego co pamiętam kolor oznacza tutaj oczekiwanie, ale uważam podobnie jak Ty, że liczy się świeca. Kolory są dla ekstremistów ;-)

      Usuń

Bardzo lubię czytać komentarze, za każdym razem aż drżę z emocji: a nuż coś nowego się pojawi...

(Aczkolwkiek chamstwa nie zniese ;))

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...